Bitcoin - Kryptowaluty - BitBay

piątek, 25 września 2020

Po 10 latach wróciłem do Ogame - Gra która uczy pokory, zarządzania czasem...

Rok 2005... Gdzieś okolice mojej 2-3 klasy gimbazy (których już nie ma 😔), czasy portalu społecznościowego Grono.net (który upadł, a swego czasu domena była wystawiona na sprzedaż), czasy biznesów Tibijskich, czasy początków "internetów" (radiowy, NEOSTRADA itd.) z bajońską szybkością mniej więcej 256 kb/s czy 512 kb/s... w wielkim skrócie można by klasycznie rzec: To były czasy!

Ogame - Najlepsza gra przeglądarkowa


Ogame - Gra przeglądarkowa - Gameforge Productions GmbH
Ogame - Gra przeglądarkowa - Gameforge Productions GmbH - Źródło Zdjęcia

Zacząłem, a raczej zaczęliśmy z kumplami z klasy na Universum 4 - jednak przygoda z tym serwerem trwała dość krótko. Każdy poprzenosił się dość szybko na inne "uni" - przede wszystkim na te nowsze które dość szybko wtedy powstawały. Ja zarejestrowałem się na najbardziej prestiżowym - najstarszym Universum 1. 
Dużo ludzi wtedy grało (do dziś pamiętam swój sojusz o kozackiej nazwie "Walka i Honor"), do tego to nie były czasy smartfonów - czyli tak jak teraz możliwości zalogowania się do gry gdziekolwiek, wtedy wymagało to dostępu po prostu do komputera. Tak oto spędziłem tam mniej więcej 5 bitych lat - od 2005 do 2010, praktycznie codziennie zsyłałem surowce z planet - przed szkołą, taka rutyna... Aż poczucie straty czasu spowodowało usunięcie konta i pożegnanie się z grą - przynajmniej na 10 lat. 

Pokora, cierpliwość, systematyczność, zarządzenia czasem... 

środa, 15 lipca 2020

Jak rośnie kwiat "DO GÓRY NOGAMI" ? - Biomodyfikacja 180 vs. Dracena Marginata

Domowa bioinżynieria


🙃

Zastanawialiście się kiedyś jak będzie rósł (o ile w ogóle będzie) kwiat w pozycji "do góry nogami"  (czyt. do góry korzeniami) - z odwróconą doniczką, łodygą/pniem do dołu. Nie? Niestety, lub stety jestem z tych ludzi którzy niczym przy stole pokerowym mówią - SPRAWDZAM! 

Przeciwko prawom natury


Kupno jakiekolwiek kwiatu, postawienie go na parapet i podlewanie w zależności od gatunku (wielkości donicy itd.) - mniej więcej raz na tydzień, 2 tygodnie, może miesiąc jest chyba zbyt trywialne, proste, nie wymagające większego wysiłku by utrzymać coś żywego przy życiu (w porównaniu do np. zwierząt). Poziom trudności wypadałoby zwiększyć.

Dobra koniec tego krótkiego bełkotu. Mi na myśl od razu nasuwa się jedno pytanie: 

Grawitacja vs. zakodowany ład genetyczny rośliny - Skoro korzenie naturalnie rosną w dół, a łodyga w górę, to co będzie gdy się sytuację odwróci? 

🤔


Dracena marginata (Dracena obrzeżona) - Odwrócona o 180 stopni


Roślinę nabyłem w okolicach stycznia 2020 (być może był to jeszcze grudzień 2019 - mniejsza oto, łatwiej liczyć będzie od początku tego roku). Na ten moment minęło dobre pół roku, z małym hakiem - jest połowa lipca.
Kwiat od tego momentu wisi w powietrzu - odwrócony na hakach. Doniczka musiała przejść mały tuning - mnóstwo powypalanych dziur od spodu, za to góra (która teraz jest dołem) została dobrze zakryta (folia itp. by nie przeciekała za bardzo woda i nie sypała się ziemia) - oplątana wokół pnia.
Dodatkowe małe utrudnienie, to był pomysł ze ściśnięciem liści draceny - wręcz na przekór naturalnemu ułożeniu.
Każdy ogrodnik dobrze wie, że rośliny się stresują gdy coś im się robi - hamuje się wzrost najczęściej na około 1-2 tygodnie, wręcz tutaj trzeba było dużo czasu by zauważyć jakiś rezultat. Efekt na razie jest mocno średni, jednak zauważalne jest to, że liście ciągnął w górę...

PS. 
Kolejna wzmianka zapewne za kolejne pół roku... 

Odwrócona Dracena - www.Ardnas.pl
Dracena Marginata - Odwrócona

Biomodyfikacja 180 - www.Ardnas.pl
Biomodyfikacja 180

Bioinżynieria Domowa - Kwiat "do góry nogami"
Bioinżynieria Domowa - Kwiat "do góry nogami"

Zachęcam wszystkich do podjęcia podobnych działań! - Z największą uwagę będę śledził jak Wasze rośliny zachowają się gdy świat stanie na głowie!

piątek, 22 maja 2020

Siedziałem w Zakładzie Karnym 20 dni za 500 zł grzywny - Wnioski z pobytu

Ogólnie to wśród zdecydowanej większości społeczeństwa więzienie jest tematem tabu, plotek (różnych dywagacji typu - "Jak jest po drugiej stronie muru?" - "Czy da się tam wytrzymać? - Żyć?"), zna się jedynie je ze "słyszenia" od kogoś czy chociażby filmów.

Byłem ULUNGIEM


Tłumacząc na "dialekt ludzki" - byłem osadzonym za drobne przestępstwo, a dokładnie to za próbę kradzieży Whisky Lauders z Biedronki o bajońskiej wartości w okolicach 60 zł. Złapał mnie ochroniarz "w cywilu" tuż przy wejściu (tak to prawda, w niektórych sklepach można niekiedy spotkać "bodygardów" bez typowego dla nich munduru, którzy wyglądem nie różnią się niczym niż zwykły klient).
Stało się to tak, że będąc już pod delikatnym wpływem % - wpadłem na genialny pomysł który zakończył się fiaskiem (20-dniowym pobytem w "sanatorium" z kratami w oknach). Nic dziwnego, bo przed tą akcją doświadczenie miałem wręcz zerowe - był to mój złodziejski debiut, nieudany... Niestety, ale to prawda, że najgłupsze pomysły rodzą się najczęściej będąc na "bani".

Zakład karny w Siedlcach
Zakład karny w Siedlcach - Źródło zdjęcia
I Rada ode mnie: